Przejrzałam jak tylko kupiłam i już nie mogę się doczekać aby zacząć na spokojnie czytać 🤓 zapowiada się super, tak prawdziwie i rzetelnie. Osobista historia, rozmowy z endokrynologiem, psychologiem, seksuologiem, internistą. Na koniec… mega przepisy – dieta w hashimoto 😋 obserwuję Kasia Dziurska od jakiegoś czasu, a info o jej chorobie… w mojej głowie: „ona też”?! Wydało się to prawie niemożliwe – sport, zdrowy styl życia, świadome odżywianie. Znany scenariusz… a jednak. Hashi nie wybiera, wiele czynników się na to składa, duży wpływ ma stres, a także zbyt duże wymagania wobec siebie 😬🙈 już teraz polecam z całego ❤️ wiele (głównie) kobiet z pewnością znajdzie tu fragmenty dla siebie, inaczej spojrzy na hashi 💪🏼😘