Przesilenie wiosenne. Zmiana czasu. Chwilowy spadek formy… m.in. częste ziewanie, zmęczenie nawet pomimo braku większego wysiłku, senność, problemy z koncentracją i pamięcią, wahania nastroju. Żegnaj zimo – witaj wiosno  Mówią, że organizm musi przystosować się do kolejnej pory roku… i tak to często wygląda 
Przyznaję się, że śpię ostatnie 2 tygodnie po ok.9-10 godzin… i czuję, że mogłabym jeszcze małą drzemkę ogarnąć w ciągu dnia  jak mogę, to tak robię  bo power nap to dla mnie mistrzostwo  dobrze, że nastrój dopisuje 😉
Jak jest u Ciebie? Jeżeli odczuwasz tę zmianę pór roku… jak sobie radzisz? Co Ci pomaga? 

Niech moc będzie z nami!  Słońce nadchodzi